środa, 1 czerwca 2011

Krem nawilżający do skóry wrażliwej- FlosLek

Ostatnio natchniona wizytą u dermatologa zaczęłam się skłaniać bardziej ku kosmetykom aptecznym. Co prawda z moją twarzą jest wszystko w porządku i kremy drogeryjne jej nie szkodzą, ale porównując jakość kremu do rąk aptecznego z drogeryjnym postanowiłam zrobić małą rewolucję w zapasach kosmetyków.
Skończyła się zima, skończyła i moja ziaja calma, powędrowałam do apteki z zamiarem kupienia kremu zachwalanego przez moją koleżankę, a mianowicie FlosLek Happy Per Aqua.
Niestety nie było, ale pani farmaceutka poleciła mi inny krem z tej samej firmy.
Krem nawilżający do cery wrażliwej, szybki rzut oka na opakowanie:
"Krem o lekkiej konsystencji, bardzo szybko wchłania się pozostawiając na skórze delikatny film ochronny, pozwalający na zachowanie naturalnej równowagi wodno-lipidowej, głęboko i intensywnie nawilża (podnosi poziom nawilżenia nawet o 70%) - potwierdziły to badania aparaturowe; delikatnie natłuszcza skórę, zmniejsza widoczność zmarszczek. Systematycznie stosowany wyraźnie poprawia wygląd skóry - odzyskuje ona naturalną delikatność, gładkość, jędrność i koloryt. Stosowany pod makijaż zwiększa jego trwałość."

Wydaje mi się, że krem będzie bardzo wydajny, to co bardzo mi się podoba- opakowanie. Zamiast gmerać w słoiczku wyciskamy tyle ile chcemy na dłoń i aplikujemy. Tubka ma standardową pojemność 50ml.
Krem ma bardzo lekką konsystencję, dobrze nawilża, dosyć szybko się wchłania. Pozostawia lekką powłoczkę na twarzy, ja akurat mimo zaleceń stosowania na dzień stosuję go na noc, a jeśli w dzień, to i tak pudruję twarz, więc nie przeszkadza.
Mnie nie zapchał, zmarszczek jeszcze nie mam, więc się nie wypowiem. Ogólnie jestem zadowolona, chociaż sporym minusem jest dostępność kosmetyków- w większości okolicznych aptek mają pełen wybór droższych kosmetyków typu Vichy, La RochePosay, dla polskich firm pozostawiając malutkie miejsce na półce.
Mógłby troszeczkę inaczej pachniec, ale jest to seria dla cery wrażliwej, więc się nie czepiam.

PS. Jak podoba się nowy wystrój? Pasuje do upałów?

2 komentarze:

  1. Wystrój orzeźwiający ;)
    Szkoda, że krem zostawia powłokę.

    OdpowiedzUsuń
  2. dlatego ja na noc stosuję, rano nie lubię błyszczenia, nawet jak po domu chodzę ;)

    OdpowiedzUsuń