niedziela, 3 kwietnia 2011

Cała zawartość mojej torebki...

Pojechałam dziś na uczelnię, pogoda piękna to wystroiłam się w sukienkę, żeby nie było jej smutno dołączyłam żakiet, trencz i malutką torebkę. Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą, że zwykle torby mam przeogromne.
Z maleńką torebeczką było mi bardzo lekko, była prawie pusta. W jakim byłam błędzie gdy zaczęłam szukać rachunku za wodę kupioną dla koleżanki.
O ja nieszczęsna! W torebce znalazłam 2 pary kolczyków wiszących, 2 paczki chusteczek higienicznych, 5 długopisów, portfel, drobne monety, bilety wstępu do wszelakich obiektów i komunikacji miejskiej, rachunki i inne paragony, karty stałych klientów, wodę toaletową, kluczyki do domu i do samochodu, 2 telefony, jakieś zapomniane tic taki, puder, pędzel, smackers o ciasteczkowym posmaku, 3 podgrzewacze(świeczuszki o zapachu waniliowym), szminka, karnet na basen i portfelik na drobne.
Jakim cudem TO było lekkie? Cudem nie znalazłam tam kalkulatora naukowego, którego zwykle pakuję automatycznie.
Boję się sprawdzać co się znalazło w dużej torbie... Kiedyś znalazłam tam śrubokręt gwiazdkowy, klucz ampułowy i zestaw śrubek... Potem się dziwię, że nie mogę nic znaleźć. A jakie dziwne rzeczy kryją się w Waszych torebkach?

11 komentarzy:

  1. Urwana rączka od walizki i szczypce;)

    OdpowiedzUsuń
  2. haha, właśnie zapomniałam, że spory czas kombinerki nosiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. podobno damska torebka nie jest po to zeby cos w niej znalezc ale po to zeby w niej wszystko było wiec jak widać sie sprawdza :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja się boję spojrzeć w czeluście mojej torebki

    OdpowiedzUsuń
  5. zabiłaś mnie tym postem :D
    w mojej torbie zawsze jest jedno-bałagan ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też zawsze noszę kalkulator ze sobą :)
    Ale Twój post mnie bardzo rozbawił i rozczulił.
    Miły początek dnia mi zafundowałaś.
    Pozdraiwam


    http://stanowcze-jeszcze-nie-wiem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też mam pełno dziwnych rzeczy. Jak sprężyna od zepsutego długopisu itp. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja mam zawsze porządek :D. Noszę ze sobą tylko klucze, portfel, lusterko, pomadkę, długopis i czasem kalendarz (jeśli się mieści).

    OdpowiedzUsuń
  9. Fabryczne zatyczki do uszu Uvex ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. No właśnie ostaniu moje torebki zostały dokładnie wytrząśnięte i nie ma tam nic dziwnego... poza tym, że od czasu kursu ratownictwa w każdej nawet najmniejszej torebeczce noszę lateksowe rękawiczki ("na wszelki wypadek")

    OdpowiedzUsuń