niedziela, 17 września 2017

Superskoncentrowane nocne serum antycellulitowe Night Lipo Shock Therapy- Slim Extreme 4d Eveline

Dobry wieczór, dzisiaj przychodzę z recenzją Superskoncentrowanego nocnego serum antycellulitowego Night Lipo Shock Therapy Slim Extreme 4 d Eveline. Zacznijmy od zamieszczonych na stronie producenta informacji:
"NOCNA TERAPIA WYSZCZUPLAJĄCO-ANTYCELLULITOWA
• stymuluje szybsze spalanie podskórnej tkanki tłuszczowej,
• eliminuje obrzęk cellulitowy i uczucie ciężkich nóg.
Przełomowa technologia 24h NON STOP SLIM™ na bazie aktywnego kompleksu PHYTOSONIC™ działajacego na komórki tłuszczowe jak ultradźwięki, stymuluje szybsze spalanie podskórnej tkanki tłuszczowej, rozbija grudkowa postać cellulitu oraz eksfoliuje zewnętrzne warstwy naskórka. Dzięki zastosowaniu mechanizmu stopniowego uwalniania składników aktywnych przez całą noc, zapewnia spektakularny efekt ujędrnienia i wygładzenia powierzchni skóry."

Natomiast zgodnie z obietnicami producenta kuracja powinna trwać dwa tygodnie, a 78% użytkowników zauważyło wyszczuplenie i wyrzeźbienie sylwetki natomiast 90% zauważa ujędrnienie i wygładzenie nierówności. 
Jak wcześniej mogliście zauważyć na wyprzedaży Rossmanna zakupiłam kilka kremów wyszczuplających. Myślałam, że zwariowałam z ilością, ale nocnego serum Eveline używałam co wieczór (z dwudniową przerwą na wypad pod namiot) od 21 sierpnia. Teoretycznie powinnam używać kremu dwa tygodnie, natomiast ja postanowiłam używać go do "denka" i dopiero zrecenzować.
Na wstępie jednak chciałabym podkreślić, że jakiegokolwiek kremu byście nie używały, to NIE SCHUDNIE ON ZA WAS. Natomiast moim zdaniem jest on nieodłącznym dodatkiem do odchudzania, który pozwoli nam prawidłowo zadbać o skórę.
Do rzeczy, promocja Rossmanna nałożyła się z moim postanowieniem powrotu do sportu i powalczenia o lepszą sylwetkę.  Co mogę powiedzieć po miesiącu używania kremu?
Producent nie kłamie, 90% osób zauważa ujędrnienie i wygładzenie skóry i ja jestem wśród tych 90%. Efekt jest zauważalny już po drugim użyciu. Nie chodzi o efekt wow, cellulit znika i wszystko jest gładkie. Skóra jest po prostu miękka i gładka w dotyku, sprawia wrażenie napiętej i nawilżonej. Czy zauważyłam wyszczuplenie i wyrzeźbienie sylwetki? Częściowo tak. W udach schudłam prawie 2 cm, ale to zasługa intensywnych ćwiczeń na które chodzę. Ciało jest bardziej zbite, natomiast nie widzę spektakularnego znikania cellulitu czy tłuszczu.
Podsumowanie plusy/minusy:
+piękny zapach- przypomina perfumy
+/- grzeje- uwielbiam kremy rozgrzewające eveline,  ten grzeje ale niestety moim zdaniem ciut za słabo
+ napina i nawilża skórę
+ szybko się wchłania, ważna cecha biorąc pod uwagę, że jest to serum nocne
+ dosyć wydajny, smarowałam się codziennie, nie tylko uda ale i boczki+brzuch
+ cena- stała cena to 19,99, ja kupiłam go w promocji za jakieś 9 zł. Jednak wart jest również swojej pełnej ceny
+ opakowanie- niewątpliwie przyciąga wzrok, jest ładne i do tego praktyczne, pozwala bez problemu skończyć tubkę.
Reasumując, recenzowane serum jest moim zdaniem produktem godnym uwagi i być może do niego jeszcze wrócę, natomiast teraz zabieram się za używanie kolejnej tubki z moich zapasów. Być może na koniec uda mi się porównać wszystkie kremy :)