
Weszłam do Natury i przecierałam oczy ze zdumienia na widok nowej limitowanki Catrice, myślałam, że nie dotrze do Polski. Od razu władowałam do koszyka Pudry i pędzle, nie chwaliłam się na blogu, bo jeden komplet powędrował do siostry :)
Wiem, że spora część z Was nie ma dostępu do Catrice, sama zostałąm poproszona o zakup produktów dla wizażanek, niestety nie mam kiedy wstąpić do natury, być może w przyszły weekend, więc co

Opakowania są prześliczne, puder daje na twarzy satynowe wykończenie, lekko rozświetlając. Chyba jedyny produkt rozświetlający, który odważyłam użyć się na całą twarz :)
Spróbuję zrobić jakieś swatche, ale dysponuję tylko komórką, więc nie wiem jak to wyjdzie.
cudowny pędzel w jakiej cenie był ?
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta limitowanka :D mam nadzieję, że mój puderek się szybko nie skończy bo drugiego takiego nie znajdę :/
OdpowiedzUsuńwłaśnie w jakiej cenie są te cudeńka?
OdpowiedzUsuń14,90 za każdy. Joasiu, ja kupiłam jeden w zapasie :) Tak mi się spodobał
OdpowiedzUsuńPrzypomina prasowane meteoryty Guerlaina :)
OdpowiedzUsuńA ja się wyleczyłam z tego pudru :D. Pewnie dlatego, że jak wstąpiłam do Natury to JUŻ ich nie było, ale jednak doszłam do wniosku, że nie jest mi jakoś specjalnie potrzebny :P. Sama kupiłam sobie cienie z tej limitowanki, które w sumie opisałam u siebie na blogu, hehe :).
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana :0
OdpowiedzUsuńhttp://joannapanna.blogspot.com/2011/03/sunshine-award.html
zostałaś wyróżniona :* http://kosmetykiatiny.blogspot.com/2011/03/sunshine-blog-award.html
OdpowiedzUsuńWow wychodzi na to, że musze pędzić zobaczyć te cudeńka. :)
OdpowiedzUsuńw naturze w sensie "Drogeria Natura?"
OdpowiedzUsuńhttp://zdrowienatura.blogspot.com/
Wow, świetny puder. Chyba wybiorę się do Natury;)
OdpowiedzUsuńZostałaś oTAGowana!
OdpowiedzUsuńhttp://vexgirl.blogspot.com/2011/03/sunshine-award-tag.html