środa, 15 grudnia 2010

Rock it baby!

Wczoraj wybrałam się na koncert 30 Seconds To Mars, miałam więc doskonałą okazję przetestować czarną paletkę Metallics w plenerze, a konkretniej w drodze na imprezę, na hali i w drodze powrotnej. Te cienie są chyba ze stali, wytrzymały w niezmienionym stanie do 1 w nocy, kiedy wróciłam do domu. A zapomniałam o bazie.
Mam doskonały humor, więc zdjęcia nie będą do końca poważne :) Drogie Panie, oto zez :D Nawet nie zauważyłam,że tak bardzo skupiłam się na obiektywie :)
Pod spodem wersja bez zeza, czyli zamknięte oczy:

Skoro pokazałam oczy, to może całą twarz? Zapomniałam zrobić coś z brwiami, dlatego wyszły dosyć niesfornie. No i o lepszym uśmiechu :)
Do makijażu użyłam:
Twarz:
Podkład mineralny Meow Cosmetics Odcien Manx-2
Puder transparentny, sypki My Secret
Bronzer paseczkowy Sun Club Essence dla blondynek
Oczy:
Paletka srebrna Metallics Essence
Maskara Wonder Oriflame
Usta:
Błyszczyk XXL Nudes kolor 01
Zaczeskę zrobiłam głównie do makijażu, ponieważ upięcie(tu akurat niewidoczne) z boku wyglądało dosyć efektownie, natomiast po kilku podskokach już w mieszkaniu koleżanki rozwaliło się.
Niestety w Warszawie było wczoraj tak zimno i ślisko, że św. Mikołaj może Rudolfa zastąpić moją skromną osobą :D
Do domu wróciłam jako kostka lodu, rozmrażałam się pod kołdrą.
No i muszę przyznać, że od kilku dni używam Sun Clubu jako różu, choć wiem, że to nie do końca normalne używać bronzera zimą, podczas gdy przeleżał nieużywany całe wakacje.
Dopiero na zdjęciach zorientowałam się, że paletka idealnie pasuje pod kolor mojej nowej sukienki na sylwestra.
Pozdrowienia spod kołdry, niestety zaraz muszę wyjść z kryjówki na uczelnię :(

9 komentarzy:

  1. śliczny makijażyk :) mnie niestety ominęło Metallics, patrząc na zdjęcia zaczynam żałować :( uroczy z Ciebie renifer :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pal licho cienie, napisz jak było na koncercie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję :) Jeszcze nic straconego, istnieje szansa, że pojawi się w Naturze. Ja je mam dzięki wizażance, bo tak to też bym się nie załapała

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotie, było super! Dziś mam zdarte gardło, zakwasy na nogach, ale wspomnienia niezapomniane! Zespół już zapowiedział powrót za rok, na następnej trasie koncertowej, więc koniecznie tam wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ładnie, ładnie :) fajnie te cienie z czarnej paletki wyglądają na oku :) ja mam jedynie tą zieloną.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny kolor włosów i makijaż bardzo ładny:) My sie chyba jeszcze nie znamy więc zapraszam do siebie i całuje serdecznie!
    http://brunettesheart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny makijaż :D Ściskam ciepło w te lodowate dni :D

    OdpowiedzUsuń