niedziela, 30 marca 2014

Podsumowanie akcji Marzec miesiącem olejowania.

Jak już wcześniej pisałam, postanowiłam wziąć udział w akcji wspólnego olejowania włosów. Jakich olejów używałam w marcu?
Głównie oleju sezamowego- w kuchni niezbyt mi podpasował, ale na włosach daje całkiem fajny efekt. Oprócz tego kilka razy użyłam alterry i babydream fur mama. 
Na pierwszy ogień poszedł olej sezamowy, testowałam w kilku wersjach: solo, na sucho, na mokro, w odżywce i w żelu lnianym. Najlepsze efekkty daje olej z żelem lnianym. I ten sposób stosowałam najczęściej. A oto wizualizacja efektów

 Co sądzę o olejowaniu? Trzeba mieć sporo czasu, niestety wracam dosyć późno i nie mam czasu trzymania oleju na głowie przez kilka godzin. Najczęściej jest to tylko godzina. Jednak efekty są wspaniałe. Włosy bardziej sprężyste, błyszczące i miękkie.  Moje włosy niezbyt lubią się z olejem kokosowym czy alterrą, bo strasznie się puszą. Olej sezamowy polubiły, bo babydream są sypkie i mięciutkie.
Będę kontynuowała olejowanie. Zobaczymy co będzie po dwóch miesiącach i dalej :)


1 komentarz:

  1. Masz przepiękny odcień włosów :) Moje kłaki najbardziej polubiły olej kokosowy i arganowy.

    OdpowiedzUsuń