Dlatego gdy zobaczyłam dno w mojej maseczce drożdżowej, postanowiłam uzupełnić zapasy... Zakupów dokonałam ponownie w sklepie Triny, na moje nieszczęście zobaczyłam napis "Darmowa dostawa od 90zł". No i wpadłam, do maseczki drożdżowej dołożyłam jajeczną i łopianową, bo chcę sprawdzić która będzie najlepsza.
Skoro maseczki to czemu nie szampony? Więc wrzuciłam też trzy, dla równego rachunku. Następnie błękitna glinka,w końcu tyle o niej słyszałam. No i maseczka z serii Kąpiel Agafii, na wodzie chabrowej. Ooo i jeszcze Jantar do włosów.
Mogę tylko dodać, ze znacznie przekroczyłam 90 zł. Jednak rozpakowywując paczkę, czułam się jakbym dostała prezenty od św. Mikołaja.
Szampony: od lewej Natura Siberica - Szampon OCHRONA I ODŻYWIENIE dla włosów suchych, Receptury Agafii - Szampon REGENERUJĄCY dla włosów osłabionych i zniszczonych, Kąpiel Agafii – szampon dla włosów – CZARNA Kąpiel AGAFII
Maseczki: drożdżowa( o niej napiszę już wkrótce), łopianowa i jajeczna
Błękitna glinka wałdajska ze srebrem i Błękitna maska na wodzie chabrowej z serii Kąpiel Agafii
Bardo dobrze znany Jantar- wcierka
Paczka doszła 2 dni temu, użyłam do tej pory maseczki Babuszki Agafii, maseczki drożdżowej i szamponu z serii kąpiel Agafii. Coś czuję, że seria kąpiel Agafii wciągnie mnie i mój portfel ;)
A Wy używacie kosmetyków ze wschodu? Macie coś godnego polecenia? Zapraszam do komentowania i podsyłania własnych recenzji.