niedziela, 19 sierpnia 2012

Kuchnia :)

Szykując się do moich kolejnych kuchennych eksperymentów, sprawdziłam pocztę i...znalazłam maile od czytelników! Bardzo Wam dziękuję, że nadal mimo wszystko ktoś tu zagląda i czyta moje wypociny.
A ja, cóż... wyleczyłam się z nałogowego kupowania kosmetyków. Być może przez brak czasu, być może przez inne pasje.
Kolega z pokoju zaraził mnie pasją gotowania, teraz wyszukuję kolejne przepisy, książki kucharskie, drukuję, wycinam, wklejam :) No i oczywiście gotuję. Zauważyłam też dużą zmianę w moim odżywianiu, używam oliwy z oliwek, staram się unikać gotowych dań i sosów i tworzyć coś sama. Teraz na tapecie są przetwory warzywne. Dzisiaj będzie debiut musztardowych ogórków.
Dlatego, żeby nie było pusto na blogu, będę wrzucać przepisy, zdjęcia, recenzje filmów, książek. Trzymajcie się cieplutko!